piątek, 17 maja 2013

O paszczy otwieraniu


Parę słów o tym jak bardzo powinniśmy otwierać buzię w czasie śpiewanie, bo otwierać trzeba, to proste i tłumaczenia nie wymaga. Do zapamiętania kluczowe jest, że otwarcie ust różne jest w zależności od tego czy śpiewamy w bardzo niskich, niskich, średnich, wysokich czy bardzo wysokich częściach naszego głosu. Ze względu na fakt, że części aparatu głosowego są mocno ze sobą powiązane, także ich działanie nie odbywa się w izolacji. Oznacza to, że przykładowo w zależność od tego jak bardzo wiązadła głosowe są napięte otwarcie ust może być pomocne lub stanowić przeszkodę w bezpiecznym śpiewaniu. Zatem przechodząc do konkretów napiszę jak najlepiej powinno to wyglądać w poszczególnych częściach głosu, z perspektywy CVT oczywiście.
  1. Gdy śpiewamy bardzo nisko (co na podstawie notacji Helmholtza oznacza poniżej G0 dla pań i g dla panów lub według notacji Naukowej G3 dla pań i G2 dla panów - ja zostanę przy tej pierwszej, bo się już przyzwyczaiłem, chociaż obie trzeba znać. Amerykanie się uparli na drugą)
    • Opuszczamy żuchwę
    • Otwieramy usta szeroko jak do uśmiechu (jak szeroko napiszę poniżej)
  2. Gdy śpiewamy nisko między G0 - C1 dla pań, g - C0 dla panów 
    • Wystarczy opuszczenie żuchwy nie trzeba specjalnie mocno otwierać ust
  3. Gdy śpiewamy w okolicach dołów i średnicy czyli C1-A1 dla pań i C0-A0 dla panów
    • Możemy zbytnio się nie przejmować otwarciem ust, lekkie napięcia nie powinny przeszkadzać, bo jest to komfortowa strefa do śpiewu i nie wymaga szczególnego wysiłku dla wiązadeł głosowych. W tej części głosu samogłoski mogą być dość dokładnie wypowiadane i nie ma jeszcze potrzeby, aby mocno się do siebie zbliżały, tak jak to się dziej w wysokich partiach głosu.
  4. Gdy śpiewamy w okolicach średnicy i wyższej części głosu czyli A1-C2 dla pań i A0 - E1 dla panów
    • Opuszczamy żuchwę
    • Im idziemy z dźwiękiem wyżej tym bardziej otwieramy usta
  5. Gdy śpiewamy w okolicach wyższej i bardzo wysokiej części głosu czyli powyżej E2 dla pań i E1 dla panów
    • Opuszczamy żuchwę
    • Otwieramy usta szeroko również na boki tak jak w uśmiechu.
Co jest ważne i warte zapamiętania:
  1. Otwarcie ust zależy od wysokość wydobywanego dźwięku. Im wyżej tym bardziej otwieramy.
  2. Nie wysuwamy żuchwy do przodu, opuszczamy ją lekko i swobodnie.
  3.  Wszystko odbywa się naturalnie, bo każda próba zrobienia czegoś na siłę spowoduje powstanie napięć.
  4. UWAGA - nie można otwierać ust maksymalnie jak tylko się da! Będzie to przyczyną niepotrzebnych napięć, może pojawić się powietrze w głosie a jego brzmienie może stać się bardziej matowe.
  5. Do określenia jak maksymalnie mamy otworzyć usta pomogą nam paluchy (umyte wcześniej…) czyli wkładamy palce do buzi (najłatwiej wskazujący na dole środkowy wyżej, najwyżej serdeczny w przypadku trzech palców - układ jak przy naśladowani strzału z pistoletu, przynajmniej jak byłem dzieckiem, to tak sobie strzelaliśmy, gdy nie było zabawek pod ręką):
    • W niskich partiach usta otwarte powinny być maksymalnie na 1-2 palce
    • W wysokich partiach na 2-3 palce, ale to dość osobnicze, bo zależne od wielkości zarówno palców jak i buzi.
  6. Istotne jest również, aby otwarcie ust podążało za śpiewanymi interwałami. Różnica w otwarciu ust jest proporcjonalna do wielkości śpiewanego interwału. Przy oktawie otworzymy usta znacznie mocniej niż przy tercji małej. 

Jak widać w zależności od wysokości wydobywanych dźwięków  CVT zaleca większe bądź mniejsze otwarci ust (opuszczona żuchwa i uśmiech na twarzy). Generalnie jak bardzo nisko i bardzo wysoko, to otwarcie musi być większe. Istotne jest by nie przesadzać i nie otwierać na siłę. W średnicy wystarczy opuścić lekko żuchwę, w górach i dołach trzeba dodać trochę uśmiechu, zapomnieć o przesadnym formowaniu samogłosek i powinno być ok. Reszta to praktyka i poszukiwanie optimum. 

Śpiewnie pozdrawiam. :)

7 komentarzy:

  1. Świetnie o to mi właśnie chodziło :)
    dzięki

    OdpowiedzUsuń
  2. Poniżej G2? O ile dobrze rozumiem jest to poniżej middle C.
    G2 to mój ostatni dźwięk więc znaczy że standardem są doły poniżej G2?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem do jakiej notacji się odnosisz, G2 w notacji Helmholtza to już góry, w notacji naukowej, to doły :).

    OdpowiedzUsuń
  4. W naukowej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na forum CVT jest fajne porównanie. Looknij sobie tu:

    http://completevocalinstitute.com/forum/viewtopic.php?f=6&t=4482

    G2 to odpowiednik g czyli bardzo nisko, jak najbardziej na tę chwilę to może być Twój ostatni dźwięk, bo to nisko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki bardzo :)
    Nigdy nie mogę się w tym połapać do końca ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. 26 year-old Software Engineer III Perry Simon, hailing from Le Gardeur enjoys watching movies like Mysterious Island and Knife making. Took a trip to Town Hall and Roland on the Marketplace of Bremen and drives a Ferrari 250 GT SWB California Spider. Dowiedz sie tutaj

    OdpowiedzUsuń